Spacer po Hammeren – piękno wybrzeża

Na północnym krańcu Bornholmu znajduje się teren o nazwie Hammeren (Hammerknudden), pośród którego przebiegają ścieżki doskonale nadające się na przedpołudniowy spacer, aby móc podziwiać piękno przyrody i skaliste wybrzeże wyspy. Ciepłe słońce na horyzoncie, niebieskie niebo z śnieżnobiałymi chmurkami, delikatny powiew wiatru i soczysta zieleń zachęca, aby wybrać się na spacer po Hammeren.

hammeren plaża
Piękna, piaszczysta plaża Bornholmu w wiosce Sandvig.

Sama nazwa Hammerknudden oznacza „granitową turnię w kształcie młota”. Kamienista ścieżka prowadzi dookoła półwyspu. Zaczynamy w malutkiej miejscowości Sandvig i kierujemy się w stronę małej, bardzo niepozornej latarni morskiej Hammerodde Fyr. Pomimo faktu, że na półwyspie jest jeszcze jedna, wyższa latarnia, to mała służy morskim wilkom po dziś dzień. Duża latarnia Hammer Fyr, pomimo, że jest wyżej położona, a także jest wyższa, musiała zostać wyłączona z użytkowania, ponieważ jej światło było blokowane przez gęste chmury, które zazwyczaj występują w tym miejscu.

hammerodde fyr latarnia
Hammerodde Fyr – czyli mała latarnia morska.
hammeren wybrzeże
Piękne, północne wybrzeże Bornholmu.

Miejsca te doskonale nadają się do wypasu bydła i owiec, a płotki odgradzające poszczególne pastwiska pokonujemy co jakiś czas. Wybrzeże od strony ścieżki nie jest wysokie, klify, które widzieliśmy poprzedniego dnia opływając Hammeren jachtem znajdują się przy zachodnim krańcu, jednak granitowe jęzory wchodzące w morze stanowią bardzo malowniczy kąsek dla fotografów krajobrazu.

hammeren wybrzeże
Niestety nie ma wystarczająco dużo czasu, aby posiedzieć tu parę dni i poczekać na dobre poranne światełko.
hammeren ścieżka
Co jakiś czas pokonujemy płoty odgradzające poszczególne pastwiska.
spacer po hammeren krąg
Magiczny krąg? Kto, po co, dla kogo go stworzył? Na pewno dobrze służy zwierzętom.
spacer po hammeren krowy
A Mućka mówi „muuuuuuu” co wy tu robicie?
hammeren owce
Spacer po Hammeren – co jakiś czas spotykamy miejscową zwierzynę.
hammeren szlak
Spacerek po Hammeren to czysta przyjemność – nikt tu się nie spoci, ani nie dostanie zadyszki. /fot. Marcin Rypniewski/
hammeren szlak
Spacer po Hammeren w XXI w – bez komórki ani rusz :)
hammeren wybrzeże
Piękne, północne wybrzeże Bornholmu.
hammeren szlak
Jak to mówi Wojtek Pilichowski – „Jest Radość”. /fot. Marcin Rypniewski/

Trafiamy do ciekawego miejsca, gdzie kamienie są ułożone w kilka okręgów. Nie wiem co to dokładnie jest i czy to jakaś pozostałość z dawnych czasów, czy jakieś magiczne miejsce. Jedno jest pewne,zwierzętom się bardzo podoba jako teren na popołudniową drzemkę.

hammeren salomon kapel
Salomon Kapel – ruiny świątyni.
hammeren salomon kapel
Salomon Kapel – ruiny świątyni.

Po drodze dochodzimy do ruin świątyni Salomons Kapel. Źródła podają, że powstała w XIV w. na prośbę arcybiskupa Lund. W obecnej chwili pozostały tylko fragmenty ścian i wejścia. Niegdyś świątynia była w centrum targu, gdzie wymieniano się towarami. Podobno nadal odbywają się tu ceremonie kościelne, jeżeli pogoda dopisze.

hammershavn
Widok na malutki porcik Hammershavn.
hammershavn
Ciekawie, proste formy w porcie Hammershavn.
hammershavn
Astetyczna zabudowa Hammershavn.
Hammershavn
Hammershavn – sprawdzanie prognozy pogody, to podstawowe zajęcie żeglarzy :)
hammershavn przystan
Port w Hammershavn.

Wolnym krokiem dochodzimy do malutkiego porciku Hammershavn, aby rozpoznać na przyszłość możliwości wpłynięcia do niego jachtem. Zabudowa jest tu dosyć ciekawa, bo oprócz kolorowych domków, do których przyzwyczaił już nas Bornholm, to centrum zajmują surowe, proste budynki z szarego drewna, z odważnie poprowadzonymi liniami.

hammershavn
Charakterystyczny, standardowy, kolorowy krajobraz domków Bornholmu w porcie Hammershavn.
hammershavn przystań
Hammershavn – portowa przystań po sezonie.
Hammershavn - most z pozostałościami linii kolejowej.
Hammershavn – most z pozostałościami linii kolejowej.

Naszą popołudniową pętlę zamkniemy spacerem pośród największego jeziora Bornholmu – Hammersø, powoli wracając do Allinge. Ścieżka jest bardzo sympatyczna, nie nastręcza zbyt wielu trudności, a przy pięknej pogodzie to doskonałe miejsce, aby wypocząć i móc podziwiać piękne widoki na wybrzeże Bornholmu.

jezioro hammersoen
Widok na największe jezioro Bornholmu – Hammersoen (Hammersø).
jezioro hammersoen
Widok na największe jezioro Bornholmu – Hammersoen (Hammersø).

Spacer po Hammeren zajmuje 2-3 godzinki spokojnego marszu, jednak idąc ze statywem i torbą pełną obiektywów może zając dużo więcej, bo jest co uwieczniać na matrycy aparatu. Polecam każdemu spacerek po tym terenie.

Newsletter

Podobał Ci się artykuł i zdjęcia? Chcesz być zawsze na bieżąco i jako pierwsza/y otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach na blogu? Zapisz się do newsletter'a. Obiecuję zero spam'u

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobają Ci się artykuły i zdjęcia?

Chcesz być zawsze na bieżąco?
Chcesz jako pierwsza/y otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach na blogu? Zapisz się na newsletter. Obiecuję zero spam'u