Dziewczynka z Betlejem
Przejeżdżamy na drugą stronę muru bezpieczeństwa, który oddziela Izrael od Autonomii Palestyńskiej. Punkt obsługują uzbrojeni po zęby izraelscy żołnierze. Jedziemy turystycznym autobusem, więc kontroli na tzw. bramie brak. Zostawiamy za sobą kilkumetrowej wysokości szary mur zwieńczony drutem kolczastym pod napięciem poprzedzielany wieżyczkami.
Zza okna autobusu przedmieścia Betlejem nie wyglądają zbyt optymistycznie. Rozwalające się ulice, zniszczone chodniki, niedokończone domy, śmieci na ulicy. Zatrzymujemy się przy samym murze, przy jednej z opancerzonych wież. Tutaj zaczyna się nasz spacer wzdłuż muru i graffiti.
W 2002 roku Izrael zatwierdził i rozpoczął budowę systemu obronnego. Izrael twierdzi, że zostali zmuszeni do obrony swoich obywateli poprzez budowę wysokiego, żelbetowego muru przed terrorystami zamieszkującymi Zachodni Brzeg Jordanu (West Bank) atakującymi ich ludność. Sam mur jest naszpikowany najnowszymi technologiami monitoringu, reflektorami, kamerami na podczerwień, czujnikami analizującymi temperaturę, ruch itd. celem szybkiego reagowania na zagrożenie. Według wielu specjalistów, w tym ONZ, mur bezpieczeństwa został wybudowany częściowo na terenie Autonomii Palestyńskiej zabierając ich własność. Sam mur bardzo mocno utrudnił życie Palestyńczykom, którzy chcąc przedostać się na drugą stronę muszą przechodzić rygorystyczne, skrupulatne i bardzo detaliczne kontrole graniczne, które potrafią trwać bardzo… bardzo długo.
Stoimy przed sklepem z przedmiotami związanymi z graffiti Banksy’ego dokonanych w Betlejem. Nadia pije wodę, Aga smaruje jej nóżki kremem z filtrem, bo jest bardzo gorąco. Nagle podchodzi nieśmiało mała dziewczynka i zagląda do naszego wózka. Ma kruczoczarne włosy upięte w kitkę, ciemną karnację, koszulkę z kotkiem i ciemne spodnie. Uśmiecha się od ucha do ucha. Nadia wstydzi się trochę, lecz kotek z koszulki dziewczynki przełamuje pierwsze lody i teraz już uśmiechają się do siebie.
Młoda Palestynka bardzo chce dać cześć Nadii, przywitać się, pogłaskać po policzku i rączkach. Widząc, że Nadia trochę się speszyła pobiegła w jakimś, bliżej nieokreślonym kierunku. Idziemy wzdłuż obrzydliwego muru, który po stronie Betlejem jest kolorowy, optymistyczny, „przyozdobiony” grafikami. Graffiti na murze są apelem o pokój, o wolność, o spokój, o miłość.
Zatrzymujemy się przy jednym z nich i wcześniej poznana dziewczynka pojawia się z zawiniątkiem w chusteczce higienicznej. Wyciąga z niej plastikowy, różowy pierścionek i bez słowa, lecz z ogromnym uśmiechem na twarzy i lśniącymi oczami przekazuje prezent dla Nadii. Po chwili znów znika w zaułku.
Kontynuujemy nasz spacer, aby zobaczyć kolejne dzieła lokalnych artystów, działaczy. Zatrzymujemy się przy jednej z wież służących do monitorowania muru. Opancerzony walec z grubej stali z kuloodpornymi szybami na samej górze. Widać pozostałości po koktajlach Mołotowa, jakieś wgniecenia, osmolenia. Czasami tutejsza młodzież w taki sposób odreagowuje, czego codziennie doświadcza i w tak mało pacyfistyczny sposób chce wyrazić swój sprzeciw.
Idziemy dalej i znów po chwili pojawia się dziewczynka z świeżo zerwanymi kwiatkami, które wręcza Nadii i łamanym angielskim mówi zapraszając „come to my home”. Niestety bardzo żałujemy, lecz nie możemy odczepić się od grupy i zostać tu na dłużej, nie tym razem. Widać w jej oczach zawód i gasnący entuzjazm na jej twarzy. Pięknie dziękujemy za takie przywitanie nas w Betlejem, za te pare gestów pochodzących wprost z malutkiego serduszka, które jeszcze prawdopodobnie nie zaznało zła tego świata. Poruszeni, wsiadamy do autobusu.
Betlejem informacje praktyczne
Do Betlejem przyjechaliśmy na zaproszenie Abraham Hostels i Tourist Israel w ramach zorganizowanego wyjazdu Best of the West Bank Tour, którym bardzo dziękujemy za możliwość skorzystania.
PS. Podróż do Izraela odbyła się w terminie 29.04-13.05.2015 roku. Zapraszam do zapoznania się z Nadia w Izraelu – zapiski z podróży, Nadia w Izraelu – zapiski z podróży cz.2 oraz artykułem Izrael informacje praktyczne, który zawiera dużo pomocnych materiałów dla tych, którzy planują wybrać się do Izraela.
