włochy

włochyWłosi maja olbrzymie szczęście do swojego kraju. Jest on bardzo urozmaicony. Przepiękne wysokie Alpy, interesujące tereny do uprawiania wspinaczki skalnej, liczne rejony kanioningowi, doskonała kuchnia i dobre włoskie wino. Do tego jednym tchem można wymienić piękne malutkie, średniowieczne miasteczka, liczne zabytki, wspaniałe krajobrazy Toskanii i historyczne miejsca, wszystko to zachęca do odwiedzin Włoszech.
Odwiedziliśmy Włochy wielokrotnie, jednak nadal nie widzieliśmy wszystkiego, co chcieliśmy. Jesteśmy zauroczeni tym krajem, jego możliwościami i pysznym jedzenie. Na pewno będziemy tu powracać, bo warto. W naszych relacjach z podróży po Włoszech znajdziecie dużo informacji praktycznych, cen, miejsc wartych odwiedzenia.

panorama monte rosa gnifetti

Monte Rosa zimą – schronisko Gnifetti (3647 m n.p.m.)

Minęła noc w schronisku Gnifetti (3647 m. n.p.m.). Pobudka dzisiaj trochę później, bo coś tam po godz. 6:00. Łeb boli, lecz trzeba wyjść z ciepłego śpiwora, założyć puchówkę, pójść po śnieg, załatwić potrzebę fizjologiczną, czyli standardowy poranek. Plan jest taki, aby spakować się na 3 noclegi: czyli jedzenie, batony i ciuchy. Część rzeczy możemy zostawić tutaj, aby odciążyć plecaki. Trzeba czytaj więcej …

panorama monte rosa

Monte Rosa: podejście do schroniska Gnifetti (3647 m. n. p.m.)

W nocy było całkiem ciepło, tylko kilkanaście stopni poniżej zera. Jesteśmy w rejonie Monte Rosa zimą, a to już nie przelewki. Jedyny dyskomfort to fakt, że trzeba spać z ustami na zewnątrz, tak, aby wydychać powietrze poza śpiwór, bo inaczej zaraz nam zamarznie i już nie będzie przyjemnie. Do tego nie wiem, czemu nos kompletnie się zapycha, co nie ułatwia czytaj więcej …

panorama monte rosa

Monte Rosa – zaczynamy od Punta Indren (3260 m. n.p.m.)

Jest zima. Jesteśmy w rejonie Monte Rosa (najpotężniejszy masyw górski Alp położony na pograniczu Włoch i Szwajcarii), czyli tzw. „łatwe” czterotysięczniki. Pobudka, jak to bywa w górach, przed wschodem słońca. Zwijamy nasz obóz, który poprzedniego wieczoru rozbiliśmy na miejskim parkingu w Alagna Valsesia, gotujemy śniadanko, herbatę, zwijamy klamoty, wrzucamy cholernie ciężkie wory na nasze barki i kierunek wagoniki kolejki linowej. czytaj więcej …

panorama wspinanie w arco

Wspinanie w Arco – przegląd rejonów wspinaczkowych

Każdy, kto choć trochę liznął wspinania na zachodzie zna to miejsce. Różnorodność sektorów, ogromna ilość dróg, doskonały stan ubezpieczenia w wygodne ringi i stanowiska zjazdowe. Do tego całość malowniczo położona w przepięknych Włoszech. Czego chcieć więcej? Dlatego postanowiliśmy zobaczyć na czym polega wspinanie w Arco i doświadczyć tego na własnej skórze opuszków palców. W piątek po południu zapakowaliśmy naszego „szerszenia” czytaj więcej …

panorama sperlonga

Sperlonga i Ferentillo, czyli sylwestrowe wspinanie we Włoszech

Wszyscy zebraliśmy się 27 grudnia rano we Wrocławiu. Tymek, którego tylko trochę znałem – właściciel samochodu; Glasser, którego znałem trochę dłużej, podobne zainteresowania także muzyczne; Marek „Murek” Pobran, którego widziałem pierwszy raz w życiu, lecz reszta, mówiła, że to niezły wspinacz; Artur, którego znałem całkiem dobrze, razem się trochę wspinaliśmy, czyli cała ekipa która wyrusza do rejonu wspinaczkowego Sperlonga (Włochy), czytaj więcej …