Jameos del Agua to ciekawa atrakcja turystyczna na Lanzarote. To kompleks wulkaniczny powstały w tunelu wulkanicznym po erupcji wulkanu La Corona, w którym słynny artysta César Manrique zaprojektował kilka interesujących przestrzeni. To niesamowite miejsce, które w niesamowity sposób łączy naturę i artystyczną wizję.

Jameos del Agua jest częścią „Tunelu Atlantydy”, jednego z najdłuższych tuneli wulkanicznych na świecie. Słowo „jameo” pochodzi z języka Guanczów i oznacza naturalny otwór powstały w wyniku zapadnięcia się sklepienia tunelu wulkanicznego. To unikalne miejsce, gdzie możemy zobaczyć niesamowite połączenie piękna natury z artystycznym wykończeniem. Artysta César Manrique we wnętrzach tunelu zaprojektował m.in. ciekawą restaurację, salę koncertową i basen. Całość pięknie kontrastuje bielą na tle ciemnych wulkanicznych ścian.

Restaurację możemy podziwiać przy samym wejściu. Rozstawione są stoliki i krzesła, a kelnerzy zbierają zamówienia. Stąd już widać ciemny, duży tunel zakończony dużym otworem, który jest jednym z najważniejszych tu miejsc. W bardzo przestrzennym tunelu znajduje się krystalicznie czyste jeziorko, a w nim żyje prawdziwa gwiazda tego miejsca, czyli krab albinos (Munidopsis Polymorpha). Trzeba się dobrze przyjrzeć, aby wyszukać w wodzie ok. centymetrowej wielkości białe stworzonka. Jest ich tam sporo. Poza nimi podobno żyje tu ok. 34 endemicznych gatunków fauny i flory.

Największym zaskoczeniem tego miejsca jest ciekawy basen. Błękitna woda, białe ściany basenu, a dookoła rosnące palmy, krzewy i kaktusy. Pamiętajmy, że to wszystko we wnętrzu jaskini! Koło basenu znajdziemy także mini bar z ciekawymi stołkami. Cały ten widok kojarzy nam się ze scenerią z hollywoodzkich filmów z lat 60., gdzie znani artyści organizują upojne imprezy nad basenem, a wszyscy w skąpych strojach bujają się w rytm muzyki. Sądzę, że ten basen idealnie nadawałby się na takie imprezy.
Obok basenu znajduje się jeszcze audytorium, które może pomieścić ok. 500 osób. Podobno akustyka tego miejsca jest doskonała, więc co jakiś czas odbywają się tu koncerty i wydarzenia artystyczne.

Na górę wychodzi się po ciekawych, zakręconych schodach, z których możemy podziwiać to miejsce z różnych perspektyw. No musimy przyznać, że Jameos del Agua wygląda niesamowicie. Ciekawe, ile jeszcze razy słynny César Manrique nas zaskoczy swoją kreatywnością i dbałością o połączenie natury i świata sztuki.

Artykuły, które powinny Cię zaciekawić:

Początek nowych możliwości? Air France i nowe połączenie z Wrocławia Jardin de Cactus, czyli wspaniały ogród kaktusów na Lanzarote Zamek Grodziec – piękne miejsce na szczycie wulkanu Wakacje w Chorwacji? – piękne zdjęcia was przekonają Coco de mer – „piękne pośladki” – największy kokos świata Tirtagangga – wodny pałac Kinderdijk – podobno najładniejsze wiatraki