Wąwóz Piecky – piękny szlak w Słowackim Raju zupełnie bez turystów

Szukacie ciszy i spokoju na pięknym szlaku? Byliście już w dolinie Suchá Belá i przeszliście Przełom Hornadu? Czas na kolejną przygodę w Słowackim Raju. Wąwóz Piecky zawiera wodospady, wysokie drabiny, łańcuchy i sztuczne ułatwienia, lecz wszystko to masz prawie na wyłączność. Szlak poprowadzony tym wąwozem jest mało popularny, a równie piękny. Zobaczcie sami.

Zaczyna się pogodny dzień. Niebieskie niebo, białe chmurki, delikatne słoneczko. Leniwie i nieśpiesznie wchodzimy na szlak. Drobne białe kamienie wypełniają koryto potoku Píľanka, który ma bardzo mało wody. Promienie słońca przebijają się przez gęste listowie lasu. Dookoła cisza, spokój i zupełny brak turystów. Na parkingu Nadia poznała nową koleżankę, z którą wspólnie pokonują kawałek szlaku w wąwozie Piecky.
Pierwsze fragment jest zupełnie po płaskim. Praktycznie cały czas idziemy po kamyczkach, raz po raz pokonując powalone drzewa. W Słowackim Raju, co już wcześniej zaobserwowaliśmy w Suchá Belá i Przełomie Hornadu, jest zupełnie inaczej niż na szlakach w Polsce. Wąwóz Piecky obfituje w powalone drzewa, gałęzie i inne przeszkody, które leżą na szlaku i nikomu nie przeszkadzają. Nikt ich tu nie usuwa. W miejscach, gdzie okresowo jest więcej wody, postawione są drewniane kładki.
Dochodzimy do pierwszego wodospadu – Veľký vodopád. Niezbyt duży „ciurek” wodny, który spada z wysokości ok. 12-13 metrów. Po jego prawej stronie znajduje się wysoka, lekko pochylona drabina w jednym kawałku. Na Nadii robi olbrzymie wrażenie i efekt „WOW”. Bardzo jej się podoba, że może wchodzić tak wysoko. To taki wielki plac zabaw! Oczywiście wszystko trzeba robić powoli z dużą rozwagą, bo stopnie mogą być bardzo śliskie. Osoby mające lęk wysokości, mogą czuć się tu mało komfortowo.
Zaraz za nim wchodzimy na teren licznych mostków, drewnianych kładek i łańcuchów rozciągniętych wzdłuż Kaskadý vodopád. Niesamowita trasa. Nadia jest bardzo szczęśliwa, że może chodzić po takich kładkach trzymając się łańcucha. Pomimo młodego wieku to nie boi się, a uśmiech nie schodzi jej z twarzy. Pamiętajcie, że wszystkie kładki są śliskie i o upadek nie jest trudno, dlatego warto uważać i trzymać się łańcuchów.
Ostatnim wartym odnotowania miejscem w wąwozie Piecky, jest Terasový vodopád, który ma zaledwie ok. 8 metrów. Obok niego znajduje się mocno położona drabina, która umożliwia wspięcie się na jego krawędź. Czysta przyjemność i piękne widoki.
Do końca szlaku nie zostało nam już zbyt wiele drogi i po pokonaniu jeszcze kilku kładek i metalowych platform Wąwoz Piecky łagodnieje i przechodzi w regularną ścieżkę. Dochodzimy do skrzyżowania Glac – Mala Polana, skąd my będziemy wracali do punktu startu. Jeżeli ktoś chce, to można wydłużyć wycieczkę i pójść np. do Sokolia Dolina lub Mały, Wielki Kysel.
Wąwoz Piecky na pewno jest godna polecenia. Piękna, spokojna z atrakcjami i zupełnie bez turystów. Na całym szlaku spotkaliśmy kilkanaście osób. To był nasz ostatni dzień w Słowackim Raju i już wiemy, że na pewno będzie trzeba tu wrócić z nowymi siłami, aby poznać kolejne doliny i wąwozy tego terenu. Do czego zachęcamy też czytelników.słowacja słowacki raj Slovenský raj wąwóz piecky słowacja słowacki raj Slovenský raj wąwóz piecky słowacja słowacki raj Slovenský raj wąwóz piecky słowacja słowacki raj Slovenský raj wąwóz piecky słowacja słowacki raj Slovenský raj wąwóz piecky słowacja słowacki raj Slovenský raj wąwóz piecky słowacja słowacki raj Slovenský raj wąwóz piecky

słowacja słowacki raj Slovenský raj wąwóz piecky
Słowacki Raj. Wąwóz Piecky. Veľký vodopád
słowacja słowacki raj Slovenský raj wąwóz piecky
Słowacki Raj. Wąwóz Piecky. Veľký vodopád
słowacja słowacki raj Slovenský raj wąwóz piecky
Słowacki Raj. Wąwóz Piecky. Veľký vodopád
słowacja słowacki raj Slovenský raj wąwóz piecky
Słowacki Raj. Wąwóz Piecky. Kaskadý vodopád
słowacja słowacki raj Slovenský raj wąwóz piecky
Słowacki Raj. Wąwóz Piecky. Kaskadý vodopád

słowacja słowacki raj Slovenský raj wąwóz piecky słowacja słowacki raj Slovenský raj wąwóz piecky

słowacja słowacki raj Slovenský raj wąwóz piecky
Słowacki Raj. Wąwóz Piecky. Terasový vodopád

słowacja słowacki raj Slovenský raj wąwóz piecky słowacja słowacki raj Slovenský raj wąwóz piecky słowacja słowacki raj Slovenský raj wąwóz piecky słowacja słowacki raj Slovenský raj wąwóz piecky słowacja słowacki raj Slovenský raj wąwóz piecky słowacja słowacki raj Slovenský raj wąwóz piecky

Wąwoz Piecky informacje praktyczne

Z Autocamping Podlesok najlepiej podjechać 4,5 km do wioski Píla (Hrabušická Píla). Stąd startuje żółty szlak poprowadzony wąwozem Piecky. Całodzienny parking kosztuje 3 EUR. W budce parkingowej kupimy również bilety wstępu do parku: jednodniowy: 1,5 EUR osoba dorosła, 0,50 EUR dzieci w wieku 6-15 lat, dzieci do 6 lat za darmo. Są również dostępne bilety 3 i 5-dniowe.

Uwaga! Pamiętajcie o wykupieniu ubezpieczenia, gdyż ratownictwo na terenie Słowackiego Raju jest płatne.
Żółty szlak w Wąwozie Piecky jest szlakiem jednokierunkowym. Nasza trasa prowadziła żółtym szlakiem w stronę Piecky Vrch(ok. 2:30 godz.), a następnie zielonym szlakiem w stronę Glac – Mala Polana (ok. 15 min), aby dalej pójść niebieskim w stronę Mala Polana (ok. 10 min). Stąd poszliśmy szlakiem czerwonym do skrzyżowania Palc (ok. 1:20 godz.), aby końcowy odcinek żółtym szlakiem dojść do miejsca startu (ok. 20 min). Cała pętla w wąwozie Piecky to 10,6 km i zajęła nam ok. 5 godzin.

słowacki raj wąwóz piecky mapa szlaku
Wąwóz Piecky – cała pętla to ok. 10,6 km, którą przeszliśmy w ok. 5 godzin.

W nagrodę za piękne pokonanie szlaku poszliśmy we wiosce do Chata Piecky na pyszne jedzenie. Zdecydowanie polecamy to miejsce – miła obsługa, bardzo dobre jedzenie, duży plac zabaw dla dzieci, z którego Nadia nie chciała wyjść. Szczególnie polecamy spróbować bryndzove halusky (kluseczki w serowym sosie) oraz domáca parená buchticka (wielka parowana kluska z owocami, czekoladą i kakao).

słowacja słowacki raj Slovenský raj piecky chata piecky
Chata Piecky. Bryndzove halusky (kluseczki w serowym sosie) oraz domáca parená buchticka (wielka parowana kluska z owocami, czekoladą i kakao).

PS. Słowacki Raj odwiedziliśmy w terminie 15-18.08.2019.

Newsletter

Podobał Ci się artykuł i zdjęcia? Chcesz być zawsze na bieżąco i jako pierwsza/y otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach na blogu? Zapisz się do newsletter'a. Obiecuję zero spam'u

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobają Ci się artykuły i zdjęcia?

Chcesz być zawsze na bieżąco?
Chcesz jako pierwsza/y otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach na blogu? Zapisz się na newsletter. Obiecuję zero spam'u