Lot malutkim samolotem na Seszelach

Czy lecieliście kiedyś kilkunastoosobowej wielkości samolotem? Nie mam na myśli żadnej awionetki czy samolotów przeznaczonych do lotów krajobrazowych. Mam na myśli rejsowy samolot przemieszczający pasażerów z miejsce na miejsce. Od czasu, gdy zobaczyłem, że na Seszelach latają malutkie samoloty pomiędzy wyspami, to zapragnąłem nim polecieć. Jak wygląda lot malutkim samolotem na Praslin? Przekonajcie się sami.

Planując wyjazd na Seszele, wiedziałem, że z wyspy Mahe na wyspę Praslin można dostać się na dwa sposoby. Najbardziej popularną formą jest wykupienie miejsca na promie. Druga opcja to 15-minutowy lot niewielkim samolocikiem. Bardzo chciałem zobaczyć, jak to jest lecieć, czymś takim małym, a dodatkowo móc zobaczyć tropikalne Seszele z góry, z poziomu ptaków.

Od dłuższego czasu polowałem na dobre ceny biletów lotniczych, aby móc zrealizować swój plan. W końcu się udało. Kupiliśmy 3 bilety w pierwszym rzędzie w samolocie, który na pokład zabiera maksymalnie 19 osób. Nieźle prawda?
Siedząc w poczekalni, nie mogłem wysiedzieć na miejscu i co jakiś czas podchodziłem do okna, aby nacieszyć swoje oko widokiem malutkiego białego samolotu pomalowanego w kolorowe emblematy linii lotniczych stojącego na płycie lotniska. W tle niebieska barwa morza, nad którym zaraz będziemy lecieli na wyspę Praslin.
Idziemy do samolotu po płycie lotniska. Nasze bagaże wcześniej obsługa załadowała do dziobu samolotu, a druga część znalazła się gdzieś w okolicach ogona. Wchodzimy po schodkach do niewielkich drzwi. Samolot jest bardzo malutki, a w środku wszyscy siedzą niczym sardynki w puszcze. Siedzenia są bardzo wąskie, a o miejscach na nogi, ktoś, kto projektował samolot, chyba zupełnie zapomniał. Siedząc w pierwszym rzędzie, zaglądaliśmy do kokpitu kapitana. Nie ma tu drzwi odgradzających część pasażerską od kokpitu pilotów. Widzieliśmy dokładnie wszystkie guziczki, przyciski i pokrętła.

Nadszedł czas startu. W kabinie zrobiło się bardzo głośno i nagle nasz malutki samolot wzbił się w powietrze i skierował się w stronę wsypy Praslin. Lecieliśmy na wysokości około 1000 metrów. Podczas lotu obserwowaliśmy dokładnie każde przesunięcie wajchy, zmianę położenia pokręteł, a pilot sympatycznie się do nas uśmiechał. Przez niewielkie okna mogliśmy podziwiać piękne krajobrazy Seszeli. Liczne wysepki, niesamowite kolory oblewające ich wybrzeże, a nawet łachy pięknego piasku.
Cieszyłem się niczym dziecko. Aż moja Aga i Nadia dziwiły się czy przypadkiem coś mi się nie stało, czy aby na pewno ze mną wszystko w porządku. A mi po prostu banan nie schodził z twarzy. Niby nie było to nic nadzwyczajnego, bo mam za sobą kilkadziesiąt lub nawet więcej lotów, jednak ten był zupełnie inny. Niewielkie gabaryty maszyny, wszyscy pasażerowie mocno ściśnięci, niesamowite widoki za oknem i bliskość kabiny pilota – może to wszystko tak jakoś na mnie zadziałało? A może po prostu cieszyłem się, że wreszcie lecę zobaczyć, jak wyglądają Seszele. Kraj, o którym wielu marzy, aby zobaczyć go na własne oczy, aby poleżeć na seszelskich plażach i zaznać tego „raju na ziemi” jak jest często reklamowany w folderach biur podróży.
Jedno jest pewne – jeżeli będziecie mieli możliwość wybrania się w podróż niewielkim samolotem, to koniecznie spróbujcie. To doskonała atrakcja sama w sobie.lot airseychelles mahe praslin lot samolotem na seszelach lot airseychelles mahe praslin lot samolotem na seszelach lot airseychelles mahe praslin lot samolotem na seszelach lot airseychelles mahe praslin lot samolotem na seszelach lot airseychelles mahe praslin lot samolotem na seszelach lot airseychelles mahe praslin lot samolotem na seszelach lot airseychelles mahe praslin lot samolotem na seszelach lot airseychelles mahe praslin lot samolotem na seszelach

Lot samolotem na Seszelach informacje praktyczne

Air Seychelles to narodowa linia lotnicza Seszeli. Oferują oni m.in. loty niewielkim samolotem DHC-6 Twin Otter-400 Series linii Air Seychelles pomiędzy wyspami. Zabiera on na pokład zaledwie 19 osób, a sam lot na trasie Mahe – Praslin trwa zaledwie 15 minut. Często można trafić promocję na lot i wtedy bilet kosztuje ok. 70USD za osobę z bagażem nadawanym do 23 kg oraz 5 kg podręcznym. My kupiliśmy 3 bilety (2 osoby dorosłe + 1 dziecko) wraz z bagażem do 23 kg + 5 kg podręcznego na trasie Mahe – Praslin za cenę 810 zł.

PS. Nasza podróż na Seszele odbyła się w terminie 9-20.10.2018. W trakcie wyjazdu powstawała, pisana na gorąco relacja Podróż na Seszele z dzieckiem – zapiski z podróży Praslinoraz Podróż na Seszele z dzieckiem – zapiski z podróży La Digue i Mahe, w których znajdziecie wiele dodatkowych informacji. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem Seszele informacje praktyczne, gdzie znajdziecie praktycznie wszystko co jest niezbędne, aby samemu zorganizować podróż.

Newsletter

Podobał Ci się artykuł i zdjęcia? Chcesz być zawsze na bieżąco i jako pierwsza/y otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach na blogu? Zapisz się do newsletter'a. Obiecuję zero spam'u

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobają Ci się artykuły i zdjęcia?

Chcesz być zawsze na bieżąco?
Chcesz jako pierwsza/y otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach na blogu? Zapisz się na newsletter. Obiecuję zero spam'u