Wyspa Huraa – jak wygląda lokalna wyspa na Malediwach?

Jak wygląda lokalna wyspa na Malediwach? Czego się spodziewać? Wyspa Huraa to pierwsze miejsce, gdzie zatrzymaliśmy się na Malediwach. Pokażemy, jak wygląda plaża bikini, czy warto tu snorkelować oraz jak prezentuje się lokalna wyspa od środka.

Wyspa Huraa bardzo serdecznie nas przywitała. Po zacumowaniu speedboat’a na przystani odnalazł nas sympatyczny młody chłopak z rowerem. Zapakował nasz plecak i zaprowadził do guesthousa, który wcześniej zarezerwowaliśmy przez internet. Od samego początku poczuliśmy się tu dobrze.

Wyspa Huraa – jak wygląda lokalna wyspa?

Malediwy to nie tylko prywatne plaże z drogimi hotelami czy resortami. To przede wszystkim lokalne wyspy, na których toczy się normalne życie. Wyspa Huraa to jedna z takich wysp. Nie ma tu asfaltu, a kilka ulic, które przecinają wyspę to uklepany piasek wymieszany z połamaną rafą. Znajdziemy tu kilka sklepów, dwie knajpki, kilka guesthousów i hoteli, szkoła, przystań i meczet. Na jednym krańcu wyspy jest wysypisko śmieci, gdzie utylizują (czytaj spalają) tyle, ile się da, a resztę podobno wywożą na sztuczną śmieciową wyspę koło Male. W niektórych miejscach trwa budowa nowych obiektów, inne wymagają już remontu, a jeszcze inne pięknie się prezentują. Czasami gdzieś leżą śmieci, jakieś rupiecie, a w innych miejscach jest czysto. Życie toczy się tu dosyć wolno, a rytm dnia mam wrażenie, nadaje mechaniczny muezzin wzywający 5 razy dziennie do modlitwy. Wszyscy mężczyźni podążają wtedy do meczetu.

W wielu miejscach zauważamy dziwne konstrukcje, na których siedzą lub bujają się mieszkańcy. Podobno to malediwskie dzieło, czyli huśtawka lub ławka. Metalowa rama z plecionką ze sznurka lub żyłki. W taki sposób konstruuje się tu ławeczki do siedzenia przed domem czy na przystanku. Często także wiesza się je na drzewie, tworząc huśtawkę. Całkiem to wygodne.

malediwy huraa lokalna wyspa mieszkańcy huśtawka
Malediwy. Wyspa Huraa – lokalna wersja ławeczki. Proste i wygodne rozwiązanie.

Plaża publiczna i plaża bikini na wyspie Huraa

Publiczna plaża jest bardzo szeroka. Aby dojść do wody, trzeba pokonać sporo metrów po czymś w rodzaju piachu, który głównie składa się z drobno połamanej rafy koralowej. Nie ma tu nawet skrawka cienia, brak jakiegokolwiek drzewa. Plaża jest zupełnie pozbawiona rajskiego klimatu. Trzeba pamiętać, że ta plaża przeznaczona jest głównie dla miejscowych i absolutnie nie wolno na niej kąpać się w kusych strojach kąpielowych.
Na końcu wyspy, koło boiska do krykieta, zaraz za składowiskiem śmieci, znajduje się plaża bikini, czyli plaża przeznaczona dla turystów, gdzie można się kąpać w strojach kąpielowych, gdzie nie obowiązują restrykcyjne zasady dotyczące stroju. Plaża jest czyściutka, codziennie, a nawet kilka razy dziennie jest zamiatana i czyszczona.

Przy samym brzegu bajecznie kołyszą się wysokie palmy, na których zawieszono lokalne huśtawki. Są parasole, pod którymi można schować się przed palącym słońcem, są leżaki, które można postawić w wodzie. Jest miękki piasek, jednak trzeba uważać, bo na nim jest dużo rafy wyrzuconej przez ocean. No i oczywiście jest bajecznych kolorów woda. Znajdziemy tu barwy turkusu, szafiru i najróżniejsze odcienie błękitu. Właśnie z takiego krajobrazu słyną Malediwy.

malediwy huraa lokalna wyspa huśtawka plaża bikini bikini beach malediwy huraa lokalna wyspa huśtawka plaża bikini bikini beach malediwy huraa lokalna wyspa huśtawka plaża bikini bikini beach malediwy huraa lokalna wyspa huśtawka plaża bikini bikini beach malediwy huraa lokalna wyspa huśtawka plaża bikini bikini beach malediwy huraa lokalna wyspa huśtawka plaża bikini bikini beach malediwy huraa lokalna wyspa huśtawka plaża bikini bikini beach malediwy huraa lokalna wyspa huśtawka plaża bikini bikini beach malediwy huraa lokalna wyspa huśtawka plaża bikini bikini beach malediwy huraa lokalna wyspa huśtawka plaża bikini bikini beach malediwy huraa lokalna wyspa huśtawka plaża bikini bikini beach malediwy huraa lokalna wyspa huśtawka plaża bikini bikini beach malediwy huraa lokalna wyspa huśtawka plaża bikini bikini beach

Dzisiaj mocno wieje, morze jest wzburzone, a na niebie pomykają licznie chmurki, które dają wytchnienie. Gdy słońce się za nimi schowa, to kolory nie są już tak intensywne, tak rajskie. W oddali widać domki resortu z okolicznej wyspy. Pomimo że znajduje się bardzo blisko, to nie należy tam przepływać. Na plaży bikini jest zaledwie kilka osób, jest cisza i spokój, jest bardzo przyjemnie. Można odpocząć i cieszyć się słońcem i wodą.

Oczywiście nie zapomnijmy o bardzo #instagramowej huśtawce w wodzie, która pojawia się na setkach zdjęć z wyspy Huraa.

malediwy huraa lokalna wyspa huśtawka
Malediwy. Wyspa Huraa – wydaje mi się, że na tej huśtawce powstaje najwięcej zdjęć na wyspie.

Snorkeling na wyspie Huraa

Wprost z plaży bikini można wskoczyć do wody i zobaczyć, jak wygląda podwodny świat. Niestety rafa jest w opłakanym stanie. Większość to obumarły twardy koralowiec praktycznie pozbawiony kolorów. Gdzieniegdzie można znaleźć odradzającą się rafę, lecz jest tego niewiele. Dookoła pływa trochę kolorowych rybek. Nadii to wystarcza i bardzo się cieszy, że może podglądać tropikalne rybki w ich naturalnym środowisku. Spędzamy sporo czasu w wodzie z założoną maską i fajką. Dobrze, że mamy ze sobą specjalne koszulki do pływania, bo słońce bardzo mocno grzeje. Nawet zza chmur.

Mieszkańcy wyspy Hurra

Wiele razy, gdy opowiadamy o naszych podróżach z Nadią, to mówimy o serdeczności napotkanych ludzi. Mamy wrażenie, że bardzo często wynika to właśnie z tego, że podróżujemy z dzieckiem. Sądzę, że wiele tych sytuacji nie wydarzyłoby się, gdyby nie Nadia.
Tuż przed wyjściem na przystań promową, poszliśmy napić się soku. Zaraz po opuszczeniu naszego guesthouse pozdrowiliśmy panią, która się do nas uśmiechała na ulicy. Szliśmy razem kilkanaście metrów, rozmawiając o pierdołach. Shaira przed swoim domem poprosiła, abyśmy momencik zaczekali, bo jeżeli się nie obrazimy, to chciałaby dać mały prezent dla Nadii. Po chwili wróciła z piękną muszelką.

Dwie minuty później siedzieliśmy w jej ogródku, zajadając świeżego kokosa z suszonym tuńczykiem oraz coś na kształt lokalnych chipsów popijając wszystko wodą pozyskaną z deszczówki. Za moment przyszedł jej najmłodszy synek, zobaczyć przybyszów. Mieliśmy dosłownie 15 minut dla siebie, a rozmawialiśmy jak starzy znajomi, którzy nie widzieli się od lat. Opowiadała o swojej rodzinie, pracy, dzieciach, o wyspie i jej mieszkańcach, o ojcu, który wybudował ten dom, w którym się znajdujemy. O tym, że większość postawionych murów składa się z poucinanej rafy, że kiedyś tak budowano na Malediwach, ale od kilkunastu lat już nie wolno. To był niesamowity czas.

Dlaczego podróżujemy? Między innymi właśnie dla takich chwil. Możliwość poznania drugiego człowieka, który jest bezinteresownie dobry dla ciebie, który nic nie oczekuje w zamian, który z olbrzymią chęcią chce z Tobą po prostu pobyć, to zawsze bezcenne dla nas chwile.

Wyspa Huraa była naszą pierwszą wyspą na Malediwach. Na Huraa byliśmy zaledwie 2 dni i trochę żałujemy, że tak krótko, bo mieszkańcy, miejsce, plaża i jedzenie – po prostu wszystko nam tu odpowiadało.

Malediwy – Huraa lokalna wyspa informacje praktyczne

Wyspa Huraa to niewielka lokalna wyspa o wymiarach 300 x 850 metrów. Jest położona ok. 21 km od Male. Zamieszkuje ją ok. 750 mieszkańców. Na wyspie znajduje się kilkanaście guesthousów, plaża publiczna oraz plaża bikini.

Nocleg na wyspie Huraa

Na wyspie Hurra zatrzymaliśmy się w niewielkim hoteliku Nalaveshi Inn. Bardzo sympatyczna obsługa, czyściutki pokój oraz części wspólne, pyszne śniadanie. Zdecydowanie możemy polecić to miejsce. Hotel znajduje się ok. 300 metrów od plaży bikini. Szczegółowy opis hotelu, super pomocnej obsługi i zdjęcia pokoju znajdziecie w osobnym artykule -> Noclegi na Malediwach.

Transport na wyspę Huraa

Na wyspę Huraa można dostać się na dwa sposoby:

  • publicznym promem za 22 MVR (5,4 zł) od osoby. Prom płynie ok. 1,5 godz. i zatrzymuje się po drodze na innych wyspach. Prom wypływa z Male o 14:30 w każdą sobotę, niedzielę, wtorek, środę oraz czwartek. Promy odpływają z przystani Villingili Ferry Terminal na Male.
  • prywatnym speedboat’em za 10 USD od osoby. Na łódkę wymagana jest wcześniejsza rezerwacja miejsc. Rezerwacji najczęściej można dokonać przez hotel, gdzie się zatrzymamy. Są dwie firmy: Sea Shine pływa w godzinach 9:30, 15:30, 22:15 z przystani numer 6 w Male oraz Legion (Anax Maldives) pływa w godzinach 09:00, 16:00, 19:15, 22:00.

Jedzenie na wyspie Hurra

Zapytaliśmy w naszym hotelu, gdzie polecają zjeść. Zgodnie odpowiedzieli, że jeżeli chcemy zjeść dobrze, za rozsądne pieniądze, to powinniśmy wybrać się do knajpy Sunset Restaurant. Jedzenie jest bardzo dobre, całkiem spory wybór a porcje wielkie. Obsługa bardzo troszczy się o swoich gości. Wszystko, co tam zjedliśmy, bardzo nam smakowało poza świeżymi sokami, które były średnie.
Na wyspie jest jeszcze jedna restauracja, ale tam nie jedliśmy, więc nie wiemy, czy dobrze karmią.

PS. Nasza podróż na Malediwy odbyła się w terminie 21.02-04.03.2020. Jeżeli planujecie wyjazd na Malediwy, to zajrzyjcie do artykułu Malediwy informacje praktyczne, gdzie znajdziecie wiele praktycznych porad.

Newsletter

Podobał Ci się artykuł i zdjęcia? Chcesz być zawsze na bieżąco i jako pierwsza/y otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach na blogu? Zapisz się do newsletter'a. Obiecuję zero spam'u

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *