Jak robić nocne zdjęcia miasta? [Poradnik]

Nocne zdjęcia miasta to bardzo popularny i często podejmowany temat. Magiczne zachodzące słońce tworzy bajeczne barwy na niebie. Jednak dla mnie najciekawsze jest zawsze to, co dzieje się chwilę po zachodzie słońca, gdy niebo ma jeszcze niesamowite kolory niebieskiej i granatowej barwy. Czas, gdy jeszcze nie ma smolistych czerni, które mi osobiście nie podobają się w fotografii miasta. Wtedy pakuję swój sprzęt i kończę plener. Zatem jak robić nocne zdjęcia miasta?

Poniżej znajdziecie prosty poradnik, który pomoże Wam podejść do tematu.

Najważniejsze to odpowiednia pora

Jak już wspomniałem nie lubię i bardzo rzadko robię zdjęcia nocą. Nie podoba mi się smoliście czarne niebo na zdjęciach, które niewiele wnosi. Oczywiście jak ma się dobry pomył i przepięknie ugwieżdżone niebo to można zrobić piękne zdjęcia, jednak osobiście wolę moment tuż po zachodzie słońca tzw. blue hour, gdy niebo ma jeszcze niesamowitą granatowo-niebieską barwę, a dookoła jest mnóstwo sztucznego światła ulic, budynków i samochodów.
W różnych częściach świata „fotograficzny” czas trwa od kilku minut np. w Azji bardzo szybko robi się ciemno do kilku godzin np. białe noce w Skandynawii, zatem warto o tym pamiętać planując swój plener.
Warto pamiętać także o tym, że lepiej być „kilka minut wcześniej niż choćby minutę za późno”. Trzeba sobie tak zaplanować czas przyjazdu/dojścia na miejsce, aby być trochę wcześniej niż np. godzina zachodu słońca.

singapur by night marina bay sands
Singapur po zachodzie słońca.

Wybierz wcześniej miejsce

Znajdź sobie odpowiednie miejsca podczas spacerów w ciągu dnia. Obserwuj krajobraz miasta, ulice, chodniki, budynki, ułożenie kształtów i brył względem stron świata i wybierz takie miejsce, które w wieczornej scenerii „zagra” najlepiej. Trzeba to zrobić wcześniej, ponieważ wieczorem nie będzie już na to czasu – ustawimy statyw w danym miejscu, wybierzemy interesujący nas kadr i mamy tylko kilka minut, aby wykonać kilka nocnych zdjęć miasta. Nie ma czasu na bieganie ze statywem i wybieranie innego miejsca, bo czas jest naszym przeciwnikiem.
Oczywiście nie zawsze jest to prawda, ponieważ są takie miejsca, gdzie nie trzeba się spieszyć. Wystarczy, że wspomnę wspaniały plener z Pawłem w Sztokholmie, gdzie robiliśmy zdjęcia przez całą noc, ponieważ panowały wtedy białe noce i słońce praktycznie nie zachodziło, ale to raczej odstępstwo od reguły.

Wrocław, Most Rędziński, najwyższy most w Polsce
Wrocław, Most Rędziński, najwyższy most w Polsce

Sprawdź prognozę pogody

Powinniśmy sprawdzić, jakie warunki pogodowe będą wieczorem, aby odpowiednio się do nich przygotować lub podjąć decyzję, że jednak nam nie odpowiadają i odpuszczamy najbliższy plener.

Singapur po zachodzie słońca singapur by night marina bay
Singapur po zachodzie słońca – wspominane „klimatyzatory”.

Dopasowany sprzęt

Fotografowanie miasta nocą nieodłącznie wiąże się z długimi czasami naświetlania, zatem w naszym wyposażeniu musi znaleźć się stabilny statyw. Oczywiście znajdą się osoby, które robią nocne zdjęcia z „ręki” ustawiając wysokie ISO, lecz nigdy nie podzielałem ich entuzjazmu, jeżeli mówimy o nocnym krajobrazie miasta. Co innego nocna fotografia ludzi.
Warto zainwestować w wężyk spustowy lub pilot, który pozwoli nam bez poruszenia aparatu wyzwolić migawkę. Jeżeli nie posiadamy to można także skorzystać z samowyzwalacza ustawionego na np. 5s i też wykonamy nieporuszone zdjęcia.
Dodatkowo należy pamiętać o dodatkowej baterii, bo nie ma nic gorszego jak rozładowana bateria w trakcie pleneru, a długie czasy naświetlania potrzebują więcej energii.
Czasami nasze oko nie zawsze jest precyzyjne w kwestii linii poziomu, więc warto zaopatrzyć się w prostą poziomicę zapisaną w sanki lampy błyskowej. Coraz więcej aparatów ma wbudowany „sztuczny horyzont” w oprogramowanie, z którego także warto korzystać.
Napiszę jeszcze o banale, który jest często pomijany – parasol. Nigdy do końca nie wiemy czy nie napotka nas deszcz, a nie ma nic gorszego jak padające krople wprost na filtr lub obiektyw. Sam się o tym przekonałem robiąc nocne zdjęcia w Dreźnie. Dzięki parasolowi ochronimy nasz aparat i także siebie.

wrocław most milenijny
Wrocław. Most Milenijny oraz Most Rędziński w tle.

Filtry

Jestem zwolennikiem używania filtrów w trakcie robienia zdjęć, a nie w postprocesie w programie graficznym, zatem u mnie zawsze pod ręką gotowe do użycia są trzy rodzaje filtrów:

  • filtry połówkowe neutralnie szare z miękkim przejściem tonalnym: GND 0.9 soft i GND 0.6 soft
  • filtr pełny neutralnie szary: ND8, ND64, ND1000
  • filtr polaryzacyjny kołowy
sliema blue hour
Sliema – restauracja jednego z hoteli.

Technika fotografowania

Nie napiszę tu nic odkrywczego, lecz czasami warto pamiętać o prostych elementach podczas robienia nocnych zdjęć miasta:

  • Ustawić stabilnie i wypoziomować statyw.
  • Ustawić najniższą dostępną wartość ISO w aparacie.
  • Wyłączyć wszelkie stabilizacje obrazu w aparacie i obiektywie.
  • Ustawić funkcję wstępnego podnoszenia lustra – jeżeli mamy taką opcję, aby zminimalizować poruszenie aparatu spowodowane klapnięciem lustra.
  • Dobrać odpowiedni kadr i zrobić dobre zdjęcie.
wrocław główny dworzec kolejowy zdjęcia
Wrocław Główny – dworzec kolejowy.

Mam nadzieję, że mój prosty poradnik o tym jak robić nocne zdjęcia miasta pomoże Wam w rozpoczęciu swojej przygody z nocną fotografią i efekty będą cudowne. Jeżeli w poradniku nie znalazły się odpowiedzi na trapiące Was pytania, to śmiało piszcie w komentarzach, a postaram się pomóc.

Zachęcam do zobaczenia kilku przykładowych moich galerii:

Na koniec nie pozostaje już nic innego jak wyznawać starą fotograficzną zasadę „f8 and be there”, bo zdjęcia same się nie zrobią. Życzę wam owocnych kadrów i szczęścia z pogodą.

Newsletter

Podobał Ci się artykuł i zdjęcia? Chcesz być zawsze na bieżąco i jako pierwsza/y otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach na blogu? Zapisz się do newsletter'a. Obiecuję zero spam'u

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobają Ci się artykuły i zdjęcia?

Chcesz być zawsze na bieżąco?
Chcesz jako pierwsza/y otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach na blogu? Zapisz się na newsletter. Obiecuję zero spam'u