Wycieczka jeepami po bezdrożach Bułgarii

Wybierając się do Bułgarii, szukaliśmy różnych opcji spędzenia wolnego czasu. Jedną z najczęściej wybieranych atrakcji jest wycieczka jeepami (samochodami 4×4) po bezdrożach Bułgarii, gdzie można zobaczyć zupełne inne krajobrazy niż wszystkim znane plaże w Słonecznym Brzegu, Nesebyrze czy w Złotych Piaskach. Byliśmy ciekawi, jak wygląda Bułgaria poza utartym szlakiem, więc wybraliśmy się na wycieczkę.

Nie wiedzieliśmy, czego możemy się spodziewać. Miał być samochód terenowy z kierowcą, otwarty dach, wiatr i kurz we włosach oraz kilka różnych atrakcji po drodze. Całość wycieczki była zwieńczona domowym obiadem w jednej z wiosek. Miało być smacznie, jak u babci na wsi. Nie trzeba było nas więcej namawiać, abyśmy zdecydowali się na taki wyjazd.

Wycieczka jeepami po bezdrożach Bułgarii

Samochód terenowy odebrał nas spod samego apartamentu w Nesebyrze, po czym zabraliśmy jeszcze kilka osób i pojechaliśmy w stronę bułgarskich bezdroży.

Miód i pszczółki

Na początku odwiedziliśmy rodzinny biznes. Pasieka, gdzie gospodarze opiekują się ponad 2000 ulami. Mogliśmy dowiedzieć się, jak powstaje miód oraz zobaczyć jak pracowite są pszczoły. Każdy z uczestników dostał kawałek plastra miodu, aby skosztować, jak smakuje, a do tego orzeźwiający i zdrowy napój miodowy. Wszystko słodkie i pyszne. Oczywiście nie zabrakło także domowa rakija o smaku miodu, która o 10:00 rano mocno rozgrzała nasze wnętrza i przygotowała podkład pod kolejne atrakcje w trakcie naszej wycieczki. Pamiętajcie, aby w trakcie stukania się naczyniami wypełnionymi rakiją i życzeniu drugiej osobie zdrowia, patrzeć partnerce prosto w oczy. To podobno warunek konieczny, aby mieć 7 lat szczęścia, zatem lepiej nie ryzykować.

Bułgarski off-road, czyli jazda terenowym samochodem

Po wjechaniu w bezdroża mogliśmy wychylić nasze głowy przez dach samochodu i podziwiać piękno tutejszych krajobrazów, wzgórz i wypalonych bułgarskim słońcem pól. Widoki zdecydowanie niekojarzące się z bułgarskimi plażami, a jakie ciekawe. Kto by się spodziewał, że w niedalekiej odległości od morza sporo tu gór i pagórków. Naszej Nadii ten element najbardziej podobał się podczas wycieczki jeepami. Jednak żebyśmy mieli jasność. Wcale nie o widoki jej chodziło, a o jazdę terenowym samochodem, podczas której stała całą drogę wychylając się przez dach i kurczowo trzymając uchwytów. Okrutnie nami trzęsło, samochód podskakiwał na wybojach i rzucał nas na boki. I to była najfajniejsza zabawa!!! Wiatr smagał twarze, kurz coraz bardziej osiadał na włosach, a okulary co jakiś czas trzeba było przecierać, aby było coś przez nie widać. Im mocniej trzeba było się trzymać uchwytów, tym lepiej. Zabawa na całego.

Gręplarka, lemoniada i tradycyjne wiejskie stroje

Dojechaliśmy do ponad 100-letniego domu, gospodarz Stefan zebrał sporo starych maszyn i przedmiotów codziennego użytku. Można tu zobaczyć, jak działają stare maszyny np. gręplarka do wełny, a także skosztować lemoniady zrobionej w bardzo starej maszynie. Chętni przymierzą stare tradycyjne stroje, aby zobaczyć, w czym miejscowi ludzie chodzili kilkadziesiąt lat temu. Byłem modelem nr 2.

Na koniec wycieczki czekał nas smaczny obiad u babci Tani, gdzie skosztowaliśmy banicy (tradycyjna przekąska w postaci zwijanego i nadziewanego białym serem placka wypiekanym w piecu), zupę, domowe sery i oczywiście nie zabrakło dosyć mocnej rakija. Wiadomo, dosyć ciężkie bułgarskie jedzenie warto zapić. To bardzo fajne zakończenie naszej wycieczki.

Atrakcji podczas wycieczki jeepami po bezdrożach Bułgarii było kilka, jednak to, co najbardziej podobało się Nadii to podskakiwanie i trzęsienie w trakcie pokonywania kolejnych wertepów w jeździe off-road. Super pomysł na zagospodarowanie dnia i odpoczynek od plażowania.

PS. Na wycieczkę jeepami po bezdrożach Bułgarii zostaliśmy zaproszeni przez polsko-bułgarskie biuro podróży wczasywBułgarii.pl, które organizuje wycieczki z polskim przewodnikiem po Bułgarii. Na ich stronie możecie zapoznać się z ich pełną ofertą.

Newsletter

Podobał Ci się artykuł i zdjęcia? Chcesz być zawsze na bieżąco i jako pierwsza/y otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach na blogu? Zapisz się do newsletter'a. Obiecuję zero spam'u

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobają Ci się artykuły i zdjęcia?

Chcesz być zawsze na bieżąco?
Chcesz jako pierwsza/y otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach na blogu? Zapisz się na newsletter. Obiecuję zero spam'u