Bimmah Sinkhole, czyli nasza pierwsza atrakcja Omanu

Bimmah Sinkhole, przez miejscowych nazywane jest Hawaiyat Najm, co tłumaczy się jako „Spadająca Gwiazda”. To przepiękna, wielka dziura w ziemi. Wypełnia ją zielonkawo-turkusowo-niebieska woda i stanowi doskonałe miejsce, aby troszkę schłodzić się i popływać w orzeźwiającej wodzie.

Tak zaczynamy naszą przygodę z Omanem. Postanowiliśmy od razu pojechać na południe, aby nieco odświeżyć się po długiej podróży autobusem z Dubaju. Pierwszy przystanek to Bimmah Sinkhole.

Wszystko przez te kozy

Zaparkowaliśmy samochód przed płotem. Powoli wyciągamy ręczniki, stroje kąpielowe, sprzęt foto jednak przez cały czas czujemy się bacznie obserwowani. Kątem oka widzimy, że ktoś bardzo uważnie przygląda nam się od dłuższej chwili. To małe, włochate czarno-białe stworzenie z wyłupiastymi oczami i niewielkimi rogami. W dodatku nie jest samo – przyszły całą grupą i coś kombinują. To tutejsze kozy.
Za kilka chwil wszystko się wyjaśniło. Aga nieopatrznie zostawiła otwarte drzwi od strony pasażera, a największy bohaterka z grupy kóz podskoczyła do nich. Szybko skubnęła wystającą ze schowka kartkę papieru i pognała, ile sił w nogach w stronę swoich koleżanek. Gdy zorientowałem się, że to nasz wydrukowany plan podróży po Omanie, to próbowałem ją gonić. Ku uciesze kilku innych turystów, moja pogoń za kozą i próba odebrania jej cennej kartki, wyglądała dosyć komicznie i spełzła na niczym. Niestety koza skutecznie przede mną uciekała, a w międzyczasie zdążyła zjeść połowę kradzionej kartki. Dałem za wygraną.

oman wypożyczenie samochodu wynajem samochodu w omanie wynajem samochodu w omanie
Bimmah Sinkhole. Trzeba uważać na kozy bo potrafią wyciągnąć jedzenie z samochodu.

Co to jest Bimmah Sinkhole?

Najpierw wersja oficjalna. Bimmah Sinkhole to wielki lej krasowy (zagłębienie terenu kształtem przypominające okrąg lub elipsę). Powstał on na skutek zapadnięcia się stropu istniejącej tu bardzo dawno temu jaskini. Jak wyobrazimy sobie wielką dziurę w ziemi, to tak właśnie wygląda to miejsce. Podają, że lej krasowy ma wymiary to ok. 50 x 70 metrów, a głębokość wody dochodzi do 20 metrów. Tę dziurę w ziemi wypełnia krystalicznie czysta słona woda (podobno jest tu także dopływ słodkiej wody) o wszelkich odcieniach zielonej i niebieskiej barwy.
Teraz czas na wersję „ludową”. Miejscowi uważają, że „dawno, dawno temu” był sobie meteoryt Hawaiyat Najm, który uderzył w Ziemię, dokładnie w to miejsce pozostawiając olbrzymią dziurę, która wypełniła się wodą. Do tego opowiadają także, że tu pomieszkuje jeden ze złych dżinów. Która wersja bardziej Wam się podoba?

oman bimmah sinkhole
Wygodna ścieżka prowadząca do leju krasowego.
oman bimmah sinkhole lej krasowy
Bimmah Sinkhole w pełnej krasie.
oman bimmah sinkhole lej krasowy
Aby móc się w nim wykąpać, należy pokonać betonowe schody.

oman bimmah sinkhole lej krasowy oman bimmah sinkhole lej krasowy

podróż do omanu bimmah sinkhole
Bimmah Sinkhole – robimy selfie…. aż za chwilę?
podróż do omanu bimmah sinkhole
Omańczycy papugują po nas :)

oman bimmah sinkhole lej krasowy

Czas na pływanie w Bimmah Sinkhole

Schodzimy po wielkich, betonowych schodach na sam dół. Spotykamy pojedyncze osoby, który przybyły tu w tym samym celu. Jest kilku turystów i trochę miejscowych. Kolor wody jest przepiękny. Zielonkawy, turkusowy, miejscami błękitny, a także czarny – tam jest najgłębiej. Wchodzimy do wody – brr, pierwsze wrażenie, że woda jest bardzo chłodna, jednak po chwili człowiek przyzwyczaja się do jej temperatury. Jest przyjemnie orzeźwiająco, jest bosko.
Na zewnątrz prawie 30 stopni i zero cienia, a tu jest tak miło. Doskonałe miejsce, które daje wytchnienie. Pływaliśmy z Nadią po głębokiej wodzie, przy ścianach i w ciemnych miejscach. Potwierdzamy, że wszędzie woda jest super i mega słona.oman bimmah sinkhole lej krasowy oman bimmah sinkhole lej krasowy oman bimmah sinkhole lej krasowy oman bimmah sinkhole lej krasowy oman bimmah sinkhole lej krasowy oman bimmah sinkhole lej krasowy

Bimmah Sinkhole – darmowe fish spa

Byliście kiedyś w spa? Ostatnio dosyć popularnym jest fish spa. Kojarzycie takie małe rybki, które znajdują się w akwariach, gdzie wkłada się stopy, a one obgryzają wasz martwy naskórek ze stóp? Kobiety na pewno kojarzą, faceci pewnie mniej.
Okazuje się, że w Bimmah Sinkhole takie fish spa, mamy za darmo. W tym miejscu przy brzegu spotkamy mnóstwo rybek, które tylko czekają na nasz naskórek. Wystarczy wejść do płytkiej wody, chwile w niej postać i za moment przypłyną i będą nas skubać. Jakie to uczucie? Na początku bardzo łaskocze. Każde skubnięcie powoduje uśmiech na twarzy, a momentami wybuchy śmiechu. Jednak po dłuższej chwili człowiek przyzwyczaja się, a łaskotanie przechodzi i jest całkiem przyjemnie. Trzeba przyznać, że tutejsze rybki znają się na swojej robocie i są bardzo delikatne.oman bimmah sinkhole lej krasowy oman bimmah sinkhole lej krasowy oman bimmah sinkhole lej krasowy oman bimmah sinkhole lej krasowy

Bimmah Sinkhole informacje praktyczne

Bimmah Sinkhole znajduje się na terenie ogrodzonego parku Hawiyat Najm Park (Haweat Najm Park) zaraz przy samej autostradzie prowadzącej z Maskatu na południe. Kilka kilometrów za wioską Dibab znajdziecie drogowskaz kierujący nas do tego miejsca. Przed ogrodzeniem znajduje się bezpłatny parking. Bimmah Sinkhole jest otwarty w godz. 8:00-20:00. Wstęp jest bezpłatny. Na terenie parku znajdują się czyste toalety, ławeczki i małe altanki, gdzie możemy skryć się przed palącym słońcem. Do wody dostaniemy się, schodząc po betonowych schodach.
Pamiętajcie, że to kraj muzułmański, więc obowiązuje tu odpowiedni strój: panie powinny kąpać się w koszulce i spodenkach, a panowie w szortach.

PS. Nasza podróż do Omanu odbyła się w terminie 24.02-5.03.2019. Z wyjazdu powstała, pisana na gorąco relacja Podróż do Omanu z dzieckiem – zapiski z podróży oraz Podróż do Omanu cześć 2, w których znajdziecie wiele dodatkowych informacji. Zapraszamy do zapoznania się z artykułem Oman informacje praktyczne, gdzie znajdziecie praktycznie wszystko co jest niezbędne, aby samemu zorganizować podróż.

Newsletter

Podobał Ci się artykuł i zdjęcia? Chcesz być zawsze na bieżąco i jako pierwsza/y otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach na blogu? Zapisz się do newsletter'a. Obiecuję zero spam'u

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *