Rozpoczęcie sezonu nurkowego w Polsce

Trochę zwlekałem, aby rozpocząć w tym roku swój sezon nurkowy w Polsce. Oczywiście przyczyna była bardzo prosta. Czekałem aż woda zdąży się choć trochę nagrzać, gdyż generalnie nie lubię niepotrzebnie marznąć. Nurkując w mokrej piance, woda wlewa się i skutecznie ziębi ciało. Zatem lepiej jest jak temperatura tej wody jest na poziomie przynajmniej kilkunastu stopni, a nie kilku, prawda?

Z kilkoma znajomymi wybraliśmy się do Opola, a dokładniej do kamieniołomu „Piast”. Niewielka głębokość akwenu i miłe wspomnienie ostatnich nurkowań w poprzednim sezonie utwierdziły mnie w słuszności mojego wyboru.
Kompletujemy sprzęt, skręcamy butle i automaty, ubieramy się w pianki i podążamy do wody. Przy powierzchni komputer pokazuje temperaturę 20 stopni co bardzo dobrze wróży. Dzielimy się na pary, sprawdzamy siebie nawzajem i następuje zanurzenie.

nurkowanie opole kamieniołom piast
Łukasz Kędzierski – selfie, a co :)

Przejrzystość wody nie jest zbyt idealna, gdyż unosi się specyficzna zawiesina. W niektórych miejscach można obserwować mistyczną mgiełkę, która wraz z drzewami tworzy iście bajkowy klimat. Gdzieniegdzie możemy spotkać przyczajonego szczupaka wyczekującego swojej ofiary. Kawałek dalej są sztucznie zatopione elementy, które mają urozmaicić i uatrakcyjnić nurkowanie w kamieniołomie.
Zwiększamy głębokość. Pierwsze oznaki zimna czuć na twarzy. Jakby drobne igiełki wbijają się w policzki i odkryte części. Na komputerze termometr pokazuje 8 stopni – jest zimno. Jeszcze trochę kręcimy się przy dnie jednak zimno wygrywa i zmniejszamy zanurzenie. Nigdy wcześniej nie pomyślałbym jak można odczuwać ciepło zaledwie 11 stopni. Jest błogo i przyjemnie.
Powoli gaz w butli kończy się, więc wracamy stopniowo zmniejszając głębokość. Teraz 18 stopni, które ma woda na przystanku bezpieczeństwa na 3 metrach wydaje się wręcz parzyć niczym w tropikalnych wodach.
Koniec. Wynurzamy się. Już można spokojnie wyjąć automat z buzi, ściągnąć maskę i kaptur. Właśnie zakończył się mój pierwszy nurek w tym sezonie w Polsce. Pomimo, że było trochę chłodno to było bardzo przyjemnie i zupełnie inaczej niż kilka miesięcy wcześniej podczas nurkowania na Filipinach. Teraz trzeba szybko planować kolejne zanurzenie.

nurkowanie opole kamieniołom piast
Mój ulubiony partnur :) – Paulina

nurkowanie opole kamieniołom piast nurkowanie opole kamieniołom piast nurkowanie opole kamieniołom piast nurkowanie opole kamieniołom piast nurkowanie opole kamieniołom piast nurkowanie opole kamieniołom piast nurkowanie opole kamieniołom piast nurkowanie opole kamieniołom piast nurkowanie opole kamieniołom piast nurkowanie opole kamieniołom piast nurkowanie opole kamieniołom piast nurkowanie opole kamieniołom piast nurkowanie opole kamieniołom piast

Newsletter

Podobał Ci się artykuł i zdjęcia? Chcesz być zawsze na bieżąco i jako pierwsza/y otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach na blogu? Zapisz się do newsletter'a. Obiecuję zero spam'u

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobają Ci się artykuły i zdjęcia?

Chcesz być zawsze na bieżąco?
Chcesz jako pierwsza/y otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach na blogu? Zapisz się na newsletter. Obiecuję zero spam'u