Podróż do Albanii – zapiski z podróży do Albanii

Szukaliśmy jakiegoś interesującego pomysłu na majówkę. Bezpośrednie loty z Wrocławia, piękne górskie widoki, zamki, niesamowite kolory wody, pyszne jedzenie i bardzo mili i serdeczni ludzie. Tak w skrócie można napisać o Albanii. Nie trzeba było szukać dalej. Kupiliśmy bilety i tak rozpoczęła się nasza podróż do Albanii.

Plan był prosty. Wypożyczamy samochód na cały okres naszej podróży do Albanii i chcemy zobaczyć jej różnorodne oblicze. Od pięknych górskich widoków, jeziora, wybrzeże oraz liczne zamki, ruiny, a także piękne kaniony. Jak wiecie, w trakcie wyjazdu prowadzimy zapiski z podróży, gdzie pokazujemy to, co na bieżąco oglądamy, co jemy, czym się zachwycamy, a co nie wywarło na nas wrażenia. Zatem kolejny raz zapraszamy Was do wspólnej podróży do Albanii. Mamy nadzieję, że będzie dla Was to bardzo ciekawe doświadczenie.

Podróż do Albanii – zapiski z podróży po Albanii

2023.04.30 19:00 Mirë se vini në Shqipëri – witamy w Albanii

No to wylądowaliśmy po dokładnie 1 godzinie i 50 minutach. Nasza podróż do Albanii właśnie się rozpoczęła. Przez najbliższy tydzień będziemy włóczyć się po Albanii. Zapraszamy do wspólnego podróżowania.welcome to albania podróż do albanii

2023.05.01 10:00, rejs po jeziorze Komani

Rano wybraliśmy się nad jezioro Komani. Opcje mieliśmy dwie: prom w dwie strony lub jednodniowa wycieczka i aktywności. Wybraliśmy wersje nr dwa, czyli rejs przez malownicze jezioro i wycieczka. Kluczowa jest tu pogoda, bo tylko przy słonecznej aurze, kolory wody i okolic są iście przepiękne.
Łódka płynie dosyć wolno dzięki czemu, możemy podziwiać okolice i niesamowite widoki. Zieleń otaczających nas gór kontrastuje z błękitem wody jeziora. To nie są turystyczne łódki. Mieszkańcy wykorzystują je codziennie do transportu, a turyści oglądają widoczki. Co jakiś czas dobijamy do brzegu, bo ktoś z miejscowych wysiada z zakupami. Czasami wydawać by się mogło, że pośrodku niczego. Wysiedliśmy niedaleko Peace Island. Pomimo że było jeszcze wcześnie, to gospodarze przywitali nas pyszna swojską rakiją. No j jak tu nie spróbować?

Zamiast aktywności: kajaki i okoliczny trekking, wybraliśmy dodatkową wycieczkę po rzece Shala. Jednak wycieczka była na tyle ciekawa, że napiszę o tym w osobnym wpisie.

2023.05.01 14:10, Rejs po rzece Shala

Pisałem wcześniej, że muszę Wam pokazać kilka zdjęć z Shala River. Przesiedliśmy się na mniejszą łódkę, bo i rzeka Shala jest dużo węższa niż jezioro Komani. Bardzo fajne i urokliwe miejsce. Jak dobrze przyświeci słońce, to kolory są iście bajeczne. Mówią o tym miejscu bałkańska Tajlandia właśnie z powodu koloru wody. Coś w tym jest prawda?

2023.05.02 09:10, Zamek Szkodra – Zamek Rozafy

Podczas podróży do Albanii nie mogło zabraknąć zamków, dlatego dzisiejszy dzień będzie pod znakiem zamków.
Na pierwsze spotkanie z albańskimi zamkami wybraliśmy zamek w Szkodrze, a mianowicie Zamek Rozafy. Podobno nazwa pochodzi od imienia kobiety, która została zamurowana w tutejszych murach, aby mury się nie zawaliły. Miejsce jest bardzo stare, ponieważ pierwsza budowla powstała w tym miejscu jeszcze w 167 r. p.n.e. Jednak obecne ruiny to pozostałości z czasów weneckich, czyli ok. 1400 roku. Są tu piękne mury obronne, wieże, studnie i przede wszystkim niesamowite widoki na okolice miasta, góry oraz jezioro Szkoderskie, które widzieliśmy już podróży po Czarnogórze. Zdecydowanie mocny punkt programu podczas odwiedzin Albanii.

2023.05.02 12:34, Zamek w Lezhe

W małym miasteczku Lezhe znajdują się ciekawe ruiny zamku pochodzącego z czasów weneckich. W 1440 roku ów Wenecjanie rozpoczęli jego przebudowę. Obecnie zostało sporo murów obronnych, po których fajnie, że można spacerować. Nie ma tu łańcuchów i tabliczek zabraniających. Nie ma tu też barierek, które tak „lubimy” w Polsce czy wielu innych krajach, które teoretycznie „podnoszą” bezpieczeństwo turystów. Fajnie, że tu w Albanii turysta jest uważany za osobę rozumną i potrafiącą określić, czy coś jest bezpieczne, czy nie.
Z wielu miejsc można podziwiać wspaniałe widoki na okolice, a atrakcyjność tego zamku podkreśla fakt, że przez większość zwiedzania byliśmy jedynymi osobami na zamku!!! Bardzo nam się tu podobało i bardzo polecamy.

2023.05.02 16:34, Zamek w Kruja

W sumie to nie planowaliśmy odwiedzin tego zamku. Mieliśmy pojechać na piękny punkt widokowy, lecz niestety pogoda nie dopisała i zrezygnowaliśmy z niego.
Wiele informacji na blogach wskazywało na to, że to mocno przereklamowane miejsce, że zamek wygląda na „nówkę” sztukę, że nie warto tu przyjeżdżać. Zamek faktycznie wygląda zupełnie inaczej niż ruiny w Szkodrze czy Lezhe. To rekonstrukcja z 1982 roku, która podobno ma niewiele wspólnego z oryginalną budowlą z czasów panowania narodowego bohatera tego narodu – Skanderbega.
Jeżeli na chwile o tym zapomnimy, i przymkniętymi oko na innych turystów kręcących się po okolicy oraz na kilka knajpek znajdujących się wewnątrz starych murów ówczesnego zamku, to nie jest tu tak źle.
Do tego warto wejść do środka, gdzie urządzono muzeum bohatera – Skanderberga. Robi bardzo fajne wrażenie, a wystawa jest bardzo ciekawie urządzona.
Podsumowując, pomimo że byłem mocno negatywnie nastawiony do tego miejsca, to nam się podobało.
PS. Oczywiście później dziewczyny zaciągnęły mnie na podzamkowy bazar. To miejsce też na plus. Nie zauważyłem zbyt dużo chińszczyzny, a za to całe mnóstwo rękodzieła, lokalnych i tradycyjnych wyrobów. Obsługa straganów bardzo miła i serdeczna.

2023.05.03 09:14, Ruiny amfiteatru w Durres

Poranek postanowiliśmy spędzić w ruinach amfiteatru w Durres, które bardzo nam się podobały. Dziwne, że są położone w samym centrum miasta, a dookoła normalnie mieszkają ludzie w swoich domach. Odkryto je przez przypadek. Był facet, co to w ogródku chciał wykopać sobie studnie, a tu pech. Trafił na jakieś ruiny, które okazały się najstarszymi ruinami amfiteatru na Bałkanach. Taki los.

2023.05.03 11:23, Orikum Beach

Mocno zmieniamy lokalizacje. Udajemy się na południe Albanii w nadmorskie krajobrazy.
Dojechaliśmy do Orikum Beach. Trochę padało, więc schowaliśmy się w knajpce przy samej plaży. Pyszne owoce morza i spaghetti. Po jedzonku słońce wyjrzało zza chmur i poszliśmy na plaże. W sezonie podobno dzieje się tu. Tłumy i wrzaski wczasowiczów. A teraz? Cisza spokój, brak ludzi. Tylko woda trochę zimna. No i słońce trochę dzisiaj chowało się za chmurami. Nadia znalazła dużą huśtawkę, z której ciężko było ja ściągnąć. Ale pojechaliśmy dalej…

2023.05.03 13:14, Przełęcz Llogara

Mówili, jedź na przełęcz Llogara, bo będziesz mógł zobaczyć wspaniałe widoki. Taaa jedyne co widzieliśmy, to rozpędzone na maksa wycieraczki, które ledwo zdołały zbierać wodę. Cały ten teren pokonaliśmy w olbrzymiej ulewie przy kiepskiej widoczności. No szkoda, że nie trafiliśmy z pogodą. Będzie trzeba kiedyś tu wrócić.

albania podróż do albanii przełęcz llogarta pass
Przełęcz Llogarta. Nasza podróż do Albanii nie zawsze była słoneczna.

2023.05.03 18:22, Himara beach

Po drugiej stronie przełęczy czekało na nas słońce. Dojechaliśmy do Himare. Piękna niewielka zatoczka z kilkoma plażami. Ładna promenada z knajpkami, cisza i spokój. Pojedynczy turyści, trochę lokalnych mieszkańców wpada posiedzieć i popatrzeć w morze lub coś zjeść i pogadać przy kawce. No i oczywiście zapalić papierosa. I to nie jednego, bo palą tu jak smoki. Wszędzie, w knajpach także, i to jeden za drugim.

2023.05.04 09:10, Gjipe Beach – szlak kanionem

Jeżeli mielibyśmy wskazać najciekawszą plażę podczas naszej podróży do Albanii, to byłaby to właśnie ta. Co to za miejsce? I co to za super szlak?
Wybraliśmy się na spacer na plażę Gjipe. Są dwie drogi: szeroka droga od monastyru albo od góry szlakiem przy kanionie. Zdecydowanie należy wybrać ten drugi.
Niesamowicie pięknie poprowadzony szlak i do tego z licznymi punktami widokowymi na kanion i na plażę.
A co z plażą? Niesamowity kolor wody i kamyczki. Woda trochę zimna, ale jak słonko zaświeciło, to błękitny kolor aż bił po oczach. Chyba już rozumiem skąd to porównanie niektórych miejsc w Albanii z Malediwami.

2023.05.04 15:32, Mussle house

Muszle. Lubicie muszle? My bardzo więc jemy je, jak tylko nadarzy się okazja. W Albanii często nadarza się okazja, aby zjeść pyszne i świeże porcje. Dzisiaj pojechaliśmy do miejsca, które słynie właśnie z muszli, Mussle house Ksamil
Rewelacyjna klasyka, wszystko pyszne z miłą obsługą. A do tego z Nadią zamówiliśmy mało muszlowe desery, ale też były pyszne i słodkieeee. Jednym z nich była klasyka, czyli trilece albański deser zrobiony z trzech rodzajów mleka.
Jak będziecie w okolicy, to śmiało wpadajcie.

2023.05.04 17:32, Butrint – ruiny z listy Unesco

Najedzeni do syta, pojechaliśmy zobaczyć ciekawy obiekt w okolicy. Butrint w 1992 roku został wpisany na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO. To starożytna osada, która podobno była założona przez uciekinierów z Troi. Całkiem nieźle zachował się tu teatr grecki z III wieku p.n.e. oraz liczne zbudowania takie jak: kościół, łaźnie i inne.
Teren całkiem spory, gdzie należy spacerować od obiektu do obiektu wg mapki, która przy wejściu można pobrać m.in. w języku polskim. Bardzo fajnie, że sporo obiektów jest w dobrej jakości, a nie tylko rozsypane kamienie w trawie.
Warto wybrać się na zwiedzanie tego miejsca.

2023.05.04 19:45, zachód słońca w Ksamil

Dzisiaj trafił nam się iście kolorowy zachód słońca. Kolory na niebie, kolory w wodzie, kolory dookoła. Bajka.

Ksamil beach sunset plaża podróż do albanii
Podróż do Albanii. Zachód słońca na plaży w Ksamil.

2023.05.05 08:32, Ksamil – nocleg ze słodkim pieskiem

Spaliśmy w bardzo fajnym guesthouse, gdzie był ten mały, 2,5-miesięczny szczeniak. W sumie to nie wiem kto kogo bardziej, Nadia szczeniaka czy szczeniak Nadie, nie opuszczali siebie nawzajem nawet na krok.
Słodziak prawda?

Ksamil beach podróż do albanii nadia w podróży
Podczas podróży do Albanii zatrzymaliśmy się w jednym z guesthousów, gdzie był taki mały 2,5 miesięczny słodki piesek.

2023.05.05 09:11, Ksamil i jego magiczne kolory wody

Już chyba wiemy, o co chodzi z tymi albańskimi Malediwami. Dzisiaj w piękną pogodę poszliśmy rano na wybrzeże w miasteczku Ksamil i trochę szczęki nam opadły. Zobaczcie sami jakie kolorki. Przeszliśmy wszystkie plaże i na każdej kolor był bardzo ciekawy. Na jednych bardziej intensywny niż na pozostałych, ale nadal bajkowy. Porównajcie sobie nasze zdjęcia z jednej z malediwskich wysp z tymi w Ksamil. Prawda, że kolor wody jest bardzo zbliżony?
PS. Uwaga. W wodzie jest całe mnóstwo parzących meduz, które pracownicy usuwają z plaży.

2023.05.05 10:47 Syri i Kalter, czyli Błękitne Oko

W wielu miejscach polecano to miejsce jako magiczne, piękne, cudowne. Zaparkowaliśmy samochód i wygodnym chodnikiem poszliśmy na krótki spacer, aby dojść do tej atrakcji. Syri i Kalter to nic innego jak wywierzysko (podziemne źródło rzeki). Jest głębokie na ponad 50 metrów i faktycznie ma piękne kolory wody. Od wielu odcieni błękitu, przez ciemną zieleń. Podobno jego kształt przypomina oko, stąd nazwa. Widzieliśmy kolory i ładne widoki i otoczenie, ale to jednak zdecydowanie zbyt mało, aby specjalnie przyjechać tu z wycieczką. Całe szczęście mieliśmy to miejsce prawie po drodze. Drugi raz nie wybrałbym się w to miejsce.

albania podróż do albanii syri i kalter
Syri i Kalter, czyli albańskie „Błękitne oko”.

2023.05.05 12:47, Gjirokastra – miasto tysiąca schodów

Gjirokastra zwana jest „Miastem Tysiąca Schodów”. Wpisane w 2005 roku na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Uznawane za miasto muzeum. Charakteryzuje się pięknymi kamiennymi domkami, których dachy pokryte są szarymi łupkami. Dookoła mnóstwo krętych, wąskich i stromych uliczek. Dobra kondycja, aby trochę tu pospacerować, na pewno się przyda.
Główne uliczki prowadzące do zamku, to bazar rękodzieła i pamiątek. Sprzedawcy zupełnie nie nagabują, a zawsze chętnie wytłumaczą i pokażą co i jak. Nad całością góruje wspaniały zamek. Podobno jeden z najlepiej zachowanych zamków w całej Albanii. Super móc kręcić się po okolicznych pomieszczeniach i podziwiać otaczające nas krajobrazy.
Jak Wam się podoba taka zabudowa?

2023.05.05 19:43, Dobranoc z Beratu

Tego dnia przenieśliśmy się do Beratu. Początkowo trudno było znaleźć nasz guesthouse na starym mieście. Labirynt uliczek nie pomagał. Na wieczór po prostu piękny zachód słońca. Widok z naszego dzisiejszego noclegu… pięknie co?
Nawet na plener nie trzeba nigdzie wychodzić.

albania berat unesco podróż do albanii
Berat. Wieczorem warto wspiąć się na górę starego miasta i podziwiać piękne zachody słońca.

2023.05.06 11:32, Kanioni i Holtës

Dzisiejszy dzień postanowiliśmy spędzić w kanionie. Stosunkowo jeszcze niewiele osób wybierając się w podróż do Albanii, wybiera to miejsce. Większość jedzie zobaczyć popularny kanion Osumi. My natomiast pojechaliśmy do Kanioni i Holtës. Dosyć wąski i w dalszej jego części wpada tu niewiele słońca, ale ściany są przepiękne. Wysokie, strzeliste i pięknie wymyte.
Na początku kanionu jest miejsce, gdzie trzeba wejść do dosyć zimnej wody o głębokości w okolicach pasa, a później to brodzenie po kostki, czasami głębiej. Zdecydowanie nam się podobało, pomimo że woda dosyć rześka. Zimna! Dużo zabawy i krzyków . Doskonały pomysł na gorący dzień.

2023.05.06 13:45, Albańska impreza z pysznym jedzeniem

Przed wejściem do Kanioni i Holtës jest parking i niewielka knajpka. Trafiliśmy na małą imprezę. Zakończenie szkoły. Albańska muzyka, tance i śpiewy. Ależ ta młodzież się bawiła. Nie było obciachem wspólne, tradycyjne tańce i śpiewanie. Piękna sprawa.
Nieśmiało zapytaliśmy, czy możemy coś zamówić. Z właścicielem porozumiewaliśmy się trochę początkowo na migi, a później z pomocą kilku chłopaków zamówiliśmy 0,5 kg wieprzowiny z grilla, sałatkę, frytki, tzatziki i piwo.
Jakie to było dobre, świeże i pyszne!!!! No i z takim widokiem! Mega polecamy, jak będziecie w okolicy.

2023.05.06 21:21, Berat – nocna wersja miasta

Berat, czyli miasto o tysiącach okien. Warto wybrać się na spacer wąskimi uliczkami, a także promenadą i wzdłuż rzeki, aby wieczorem zobaczyć, jak to miasto jest pięknie rozświetlone. Podoba się prawda?
2023.05.07 09:21, Berat – śniadanie z pięknym widokiem
Nie ma to jak dobrze zacząć dzień. Z takim widokiem jemy śniadanie w naszym guesthausie w Berat na starym mieście. Trzeba wspiąć się po licznych schodach, ale dla takich widoków warto.

albania berat unesco podróż do albanii
Berat po zachodzie słońca. Warto zobaczyć to miasto podczas swojej podróży do Albanii.

2023.05.07 10:34, Berat – zwiedzanie miasta

Uważamy, że każda podróż do Albanii musi zahaczyć o to miejsce. Berat to kolejne miasto wpisane na listę UNESCO. To nasza ostatnia lokalizacja podczas krótkiego wyjazdu do Albanii.
Stare miasto w dzielnicy Mangalem, to masa wąskich uliczek wyglądających niczym labirynt. Dużo schodów, zejść i podejść. Wszystko wygląda bardzo ciekawie. Warto tu zgubić się i spacerować coraz to nowymi uliczkami.
Na samym szczycie dzielnicy znajduje się twierdza Berat. Trzeba mieć stalowe łydki, aby podejść na samą górę. Zwiedzamy ruiny murów i zabudowań obronnych. Obecnie w niektórych miejscach znajdują się klimatyczne hoteliki, knajpki czy sklepy z pamiątkami. Całość tworzy ciekawe miejsce, które zdecydowanie warto odwiedzić.

2023.05.07 18:21 – żegnamy się z Albanią…

Niestety wszystko, co dobre się kończy. Nasza podróż do Albanii dobiegła końca.
Na przebranie materiału, selekcje zdjęć i artykuły na blogu przyjdzie jeszcze pora, ale teraz wsiadamy do samolotu i żegnamy się z Albanią.
Przejechaliśmy ponad 1200 km samochodem po Albanii, zwiedziliśmy wiele zamków, zjedliśmy pyszne jedzenie, dużo owoców morza i mięcha. Do tego piękne plaże, zobaczyliśmy malediwskiej kolory, przeszliśmy super kaniony. Trafiliśmy też na mega ulewę, zimno i pochmurną aurę, co było anomalią o tej porze roku. Niestety tak trafiliśmy.

albania podróż do albanii
Koniec naszej podróży do Albanii. Do następnego razu.

Wspomnień ogrom i mamy nadzieje kiedyś tu wrócić, aby zobaczyć inne miejsca, na które tym razem zabrakło nam czasu. Zdecydowanie tydzień na Albanię to za mało.

Dzięki, że wybraliście się wspólnie z nami w podróż do Albanii. Dzięki za podróżowanie razem z nami, za komentarze i liczne pytania. Postaramy się na wiele z nich odpowiedzieć w artykułach na blogu.
Pozdrawiamy
Nadia, Aga, Łukasz

Newsletter

Podobał Ci się artykuł i zdjęcia? Chcesz być zawsze na bieżąco i jako pierwsza/y otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach na blogu? Zapisz się do newsletter'a. Obiecuję zero spam'u

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *