Jak wygląda jazda samochodem w Jordanii – czy jest, tak strasznie, jak mówią?

Przed wyjazdem do Jordanii słyszeliśmy o tym, że podobno bardzo ciężko się tu jeździ samochodem. Wiele osób wręcz odradzało wypożyczenie samochodu ze względu na niebezpieczną jazdę mieszkańców. Zebraliśmy kilka naszych wniosków dotyczących tego, jak wygląda jazda samochodem po Jordanii.

Przylecieliśmy do Jordanii i odebraliśmy wypożyczony wcześniej samochód. Przejechaniu ponad 1200 km samochodem mamy dwie mocno skrajne i różniące się obserwacje. Poza Ammanem jeździ się przyjemnie i spokojnie, natomiast jazda po stolicy Jordanii to istny koszmar. Wszystkie szczegóły o jeździe samochodem po Jordanii znajdziecie poniżej.

Jak wyglądają drogi w Jordanii?

W wielu miejscach nie ma namalowanych pasów na drogach, co zwłaszcza w miastach, mocno utrudnia jeżdżenie. Choć mam wrażenie, że nikt tu nie zwraca na to uwagi. Jak jest miejsce, to kierowca się wciska swoim samochodem i jedzie przed siebie.
W jakim są stanie i jak wyglądają główne drogi w Jordanii?

  1. Desert Highway (Highway 15): szeroka na dwa pasy, na odcinku lotnisko w Ammanie – Akaba jest w wielu miejscach remontowana. Pomimo że jechaliśmy w dzień, to żadne prace się tu nie toczyły. Po drodze czeka nas wiele zwężeń do jednego pasa oraz liczne ograniczenia prędkości do 60 km/h (normalnie można jechać 110 km/h). Droga sama w sobie jest bardzo słabej jakości – liczne dziury i ubytki powodują, że trzeba mocno uważać, aby nie stracić koła lub zarysować podwozia.
  2. Droga Królewska (King’s Highway, Highway 35): pomimo że jest dosyć wąska, kręta i czasami wspina się po sporych górkach, to nawierzchnia jest zdecydowanie w lepszej kondycji niż na Desert Highway. Dodatkowo jest to bardzo ładna widokowo droga – warto się nią przejechać dla samych widoków.
  3. Dead Sea Highway (Highway 65): szeroka droga o bardzo dobrej nawierzchni poprowadzona m.in. wybrzeżem Morza Martwego z przepięknymi widokami.
jordan king's highway jazda samochodem w jordanii
Droga Królewska (King’s Highway, Highway 35)

Jazda samochodem w Jordanii – jak jeżdżą Jordańczycy?

Nie wiem czy wszyscy Jordańczycy jeżdżą tak jak napisałem poniżej, ale przez 10 dni jazdy po jordańskich drogach zaobserwowaliśmy, że zdecydowanie kierowcy nie lubią/używają kierunkowskazów, wyprzedzają na trzeciego i czwartego, wciskają się wszędzie, gdzie jest choćby kilka cm wolnego miejsca, parkują na drodze, w dowolnych miejscach, jeżdżą pod prąd do najbliższego zjazdu lub skrzyżowania, mocno nadużywają klaksonu, itd… Gdy wyprzedzają na trzeciego, to pozostali uczestnicy drogi zjeżdżają kulturalnie na pobocze, tak aby wyprzedzający miał wystarczająco dużo miejsca do wykonania tego manewru. Pomimo że pierwsze wrażenia są dosyć niepokojące dla Europejczyka, który jest przyzwyczajony do korzystania z kierunkowskazów i trzymania się swojego pasa drogi, to po kilku kilometrach da się przyzwyczaić. Przez 10 dni  w Jordanii jeździło mi się bardzo dobrze, pokonując trasy pomiędzy miastami i jeżdżąc po wioskach lub małych miastach.

jordan king's highway jazda samochodem w jordanii
Droga Królewska (King’s Highway, Highway 35)

Jak wygląda jazda samochodem po Ammanie?

Jeden, jedyny raz wjechaliśmy do centrum Ammanu i to był wielki błąd. To, co przez ponad 2 godziny przeżywałem za kierownicą, przechodzi ludzkie pojęcie. To była istny koszmar. Każdy próbował się wciskać, nie patrząc na innych, zajeżdżał drogę, nagle zmieniał pasy, parkował na drodze, blokując innym przejazd, przejeżdżał na czerwonym świetle itd. Nigdy więcej jazdy w Ammanie. Jeżeli nie musicie, to nie wjeżdżajcie samochodem do stolicy Jordanii, która jest mocno zakorkowana. Lepiej zdecydować się na publiczny środek transportu.

Pomimo takiego stylu jazdy, to nie widzieliśmy ani jednego wypadku czy kolizji. Wszyscy tutaj tak jeżdżą i jakoś „uważają” na siebie. Jednak nie zawsze to działa, bo wszędzie są mocno poobijane samochody. Praktycznie każdy jest gdzieś uszkodzony, wgnieciony lub ma braki w karoserii.

jordan king's highway jazda samochodem w jordanii dana
Droga prowadząca z wioski Dana.

Progi zwalniające w Jordanii

Jordania, podobnie jak Omanuwielbiają progi zwalniające. W wielu miejscach są oznakowane, jednak jest też całkiem sporo nieoznakowanych, więc trzeba bardzo uważać. Gdzie najczęściej występują? Wjazd i wyjazd z miasta, posterunek policji, szkoła, czasami przed przejściem dla pieszych lub przy dużych skrzyżowaniach.

Limity prędkości w Jordanii

Przy drodze często są specjalne znaki mówiące, jaka obowiązuje prędkość w danym miejscu. Na autostradzie jest to 110 km/h, na drogach poza terenem zabudowanym 90 km/h, a w miastach 50 km/h. Oczywiście w wielu miejscach są dodatkowe ograniczenia prędkości, do których należy się stosować, aby nie zapłacić mandatu.

jordania samochód jazda samochodem w jordanii
Jazda samochodem 4×4 po Wadi Rum.

Kontrole Policji w Jordanii

Praktycznie na każdym kroku możemy spodziewać się kontroli policji. Stoją najczęściej na poboczu, często pod specjalnie przygotowanym zadaszeniem. Często mają wystawiony radar. Czasami zatrzymują losowo samochody do rutynowej kontroli. Nas zatrzymali tylko raz. Jak zobaczyli turystów, to zapytali, skąd jesteśmy i z uśmiechem od ucha do ucha mówiąc „Welcome to Jordan” wskazali, aby jechać dalej.

Fotoradary w Jordanii

Podobnie, jak progi zwalniające, fotoradary są praktycznie wszędzie. Uważajcie, aby nie zapłacić mandatu.

jordania wielbłąd znak jazda samochodem w jordanii
Zdjęcie z takim znakiem w Jordanii trzeba sobie zrobić.

Stacje benzynowe i cena paliwa w Jordanii

W miastach i przy głównych trasach stacje benzynowe są, co kawałek. Na wszystkich stacjach, na których tankowaliśmy, zawsze był Pan z obsługi, który nas obsłużył. Można płacić jednakowo kartą płatniczą (czasami doliczana jest prowizja za transakcję) lub gotówką.

Podobno cena benzyny w Jordanii jest określana centralnie, zatem na każdej stacji kosztuje tyle samo. W trakcie naszej podróży po Jordanii, cena benzyny była stała. Litr 90-tki kosztował 0,750 JOD (ok. 4 PLN), a 95-tki 1 JOD (ok. 5,38 PLN), co jak na kraj arabski to ceny paliwa są dosyć wysokie. Pamiętając nasz wyjazd do Omanu, tam benzyna była o połowę tańsza.

jordania samochód jazda samochodem w jordanii
Jazda samochodem 4×4 po Wadi Rum.

Przewożenie dzieci w samochodzie: z fotelikiem czy bez?

W Jordanii nie ma żadnych przepisów dotyczących przewożenia dzieci w fotelikach. Używanie fotelika jest dobrowolne i bardzo rzadko spotykane. Miejscowi przewożą dzieci na kolanach lub siedzeniach. Nie widzieliśmy, aby używali fotelików dla dzieci. My dla bezpieczeństwa Nadii (lat 6,5) mieliśmy wypożyczony fotelik samochodowy z wypożyczalni za 20 USD za cały okres.

Podsumowując, jazda samochodem w Jordanii (poza Ammanem) nie nastręcza większych problemów i każdy kierowca sobie poradzi. Należy wiedzieć, że nikt tu nie używa kierunkowskazów, lubi wyprzedzać na trzeciego i oswojeni z takim zachowaniem miejscowych kierowców, spokojnie poradzimy sobie na drodze.

PS. Nasza podróż do Jordanii odbyła się w terminie 17-27.05.2019. Planując wyjazd do Jordanii, na pewno bardzo pomocny będzie artykuł Jordania informacje praktyczne, gdzie znajdziecie wiele praktycznych porad: ceny, noclegi, wiza, pieniądze itd.

Newsletter

Podobał Ci się artykuł i zdjęcia? Chcesz być zawsze na bieżąco i jako pierwsza/y otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach na blogu? Zapisz się do newsletter'a. Obiecuję zero spam'u

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobają Ci się artykuły i zdjęcia?

Chcesz być zawsze na bieżąco?
Chcesz jako pierwsza/y otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach na blogu? Zapisz się na newsletter. Obiecuję zero spam'u